Pierwsi z pomocą ruszyli pracownicy okolicznego sklepu Lidl, którzy próbowali własnymi siłami za pomocą zabranych z obiektu gaśnic ugasić pożar. Niestety ogień był na tyle duży i rozległy, że czterema gaśnicami nie udało się pokonać żywiołu. Dopiero przybyła na miejsce Straż Pożarna zdołała ugasić palącą się ściółkę.
Pracownikom sklepu i strażakom dziękujemy za szybką reakcję. Najprawdopodobną przyczyną zaprószenia ognia był wyrzucony przy przystanku atobusowym niedopałek papierosa.
- 0
- 0
- 0
- 0
- 0
- 0