Jak możemy przeczytać na portalu epoznan.pl, przedstawicielka firmy Bros – Sabina Jasiukiewicz poinformowała, iż - Podczas wieczornych oględzin miejsca pożaru ustalono, że spaleniu uległo wyłącznie jedno z naszych urządzeń oraz ok. 100 m2 znajdującej się na dachu papy - stąd ogromne ilości czarnego dymu. Na szczęście żadne z naszych produktów i surowców nie spłonęły. Wszystkie były zamknięte w szczelnych pojemnikach lub znajdowały się na zafoliowanych paletach, dzięki czemu nie zostały również zalane, a co za tym idzie żadne z używanych przez nas substancji nie przedostały się do środowiska. Oględziny rzeczoznawcy odbędą się w dniu jutrzejszym, ale wszystko wskazuje na to, że żelbetowa konstrukcja budynku nie została uszkodzona.
Więcej informacji w artykule: BROS komentuje pożar: zniszczenia są niewielkie, duża ilość dymu to efekt zapalenia się papy
-
0
-
0
-
0
-
1
-
0
-
0